Na sam początek nie było nikogo, a po chwili...
Produkcja wciąż trwała, ponieważ ciast ubywało:
Dostałyśmy również tajemniczą przesyłkę, którą po chwili żałowałyśmy że ją otworzyłyśmy:
A klienci? Byli po prostu zszokowani takimi słodkościami
***
Jest również pierwszy oburzony klient obsługiwany przez Camilcie.
Jeżeli macie już wyznaczony termin ślubu, a nadal brakuje wam tortu, to wiedzcie, że Mistrz Wypieków - Camilciaa zamiast zwykłego ciasta upiecze wam arcydzieło jakiego nigdy nie zasmakowaliście!